Festiwale jazzowe 2011
Mimo nastrojów kryzysowych wszystkie główne festiwale jazzowe w Polsce utrzymały swe pozycje, a nawet w Warszawie pojawiły się dwa nowe: polsko-szwedzki Vasa Swing Festival (nazwa nawiązuje do króla Polski i Szwecji Zygmunta III!) i Jazzarium Festival w kinie "Praha".
Polskim fenomenem są doroczne zjazdy jazzmanów w Tatrach w schronisku na Kalatówkach – swego rodzaju festiwalo-warsztaty; w 2011 roku odbyły się po raz 15. Szefem artystycznym "Kalatówek" był jak zwykle Zbigniew Namysłowski.
Muzycy dyrektorowali kilku innym festiwalom, np. Leszek Możdżer decydował o profilu Music Enter Festiwalu w Poznaniu, Adam Pierończyk niezwykle wzbogacił program 11. Festiwalu Jazzowego w Sopocie. Taką rolę pełnił jak zwykle Tomasz Stańko w czasie Jesieni Jazzowej w Bielsku-Białej. Różnymi festiwalami jazzu tradycyjnego sterował trębacz Tadeusz Erhardt-Orgielewski, założyciel w 2011 roku Polskiego Stowarzyszenia Jazzu Tradycyjnego, w którym pomaga mu pianista Wojciech Kamiński, lider reaktywowanego zespołu Swing Workshop. Dodajmy w tym miejscu, że w 2011 roku minęła 50. rocznica powstania niezmordowanej Jazz Band Ball Orchestra.
Zwraca uwagę pomoc finansowa wielkich firm: Zadymkę Jazzową w Bielsku-Białej sponsorował jak zwykle potentat naftowy Lotos, firma Renault wsparła trasę koncertową Leszka Możdżera z programem komedowskim, firma BMW łożyła na koncerty pod hasłem BMW Jazz Club w Warszawie – np. w 2011 roku na koncert Urbaniak All Stars w Teatrze Wielkim − a Nordea Bank pomagał szczecińskiej organizacji Stowarzyszenie Orkiestra Jazzowa, które w 2011 roku świętowało swe 10-lecie i zorganizowało serię ambitnych koncertów, m.in. Billy Harpera i Kenny Garretta. Szefem SOJ jest saksofonista Sylwester Ostrowski.
Krystian Brodacki Jazz,
w: Muzyka polska 2011. Raport roczny, Warszawa 2013