Fonografia 2012
Od początku XXI wieku branża fonograficzna funkcjonowała w obliczu spadających przychodów spowodowanych transformacją systemu medialnego, spadkiem masowego zainteresowania zakupem CD, szeroką dostępnością treści w Internecie i nielicencjonowanym udostępnianiem nagrań. Pod tym względem rok 2012 był przełomowy na rynku globalnym, a także w Polsce.
Jak wynika z raportu IFPI Recording Industry in Numbers 2013 , rok 2012 był pierwszym od 1999, w trakcie którego odwrócił się trend spadkowy i światowe przychody wydawców muzycznych zaczęły rosnąć. W Polsce w tym roku przychody producentów fonogramów wzrosły o 2,3%, z 242,7 do 247,7 milionów złotych. Nieustannie spadały wpływy ze sprzedaży nośników fizycznych, jednak znacząco wzrosły przychody związane z dystrybucją muzyki w formacie cyfrowym i prawami pokrewnymi [1]. Wpisuje się to w globalny trend, bo w skali światowej to właśnie wpływy związane z prawami producentów do wynagrodzenia za nadawanie i publiczne odtwarzanie rosły w 2012 roku najszybciej, stanowiąc 6% całości przychodów tego sektora. W Polsce dynamika zmian w tym obszarze również była bardzo duża, stanowił on 9% całości rynku.
Rynek fonograficzny w Polsce na przełomie lat 2012/2013 bardzo się zmienił. Od 2004 roku cztery oddziały światowych koncernów fonograficznych, tzw. Majors, zdominowały polską fonografię. Ową „wielką czwórkę” stanowiły: Sony Music Poland (do 2008 jako Sony BMG), EMI Music Poland, Universal Music Polska oraz Warner Music Poland. Według ZPAV w 2012 roku 10 największych podmiotów generowało 80% przychodów na rynku, a grupa 20 wydawców odpowiadała za 87% przychodów [2]. Jako organizacja odpowiedzialna za zbieranie informacji o rynku fonograficznym ZPAV nie podaje jednak precyzyjnych danych na temat udziałów poszczególnych wytwórni. Według szacunków raportu Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta [3] w 2011 roku 20 podmiotów miało odpowiadać „niemal za całość przychodów wygenerowanych na rynku”. Największe w historii UOKiK badanie wykazało, że polską fonografię, w ramach której funkcjonowało około 100 wytwórni płytowych i pośredników hurtowych w sprzedaży płyt, niemal całkowicie wyczerpuje zestawienie czterech grup podmiotów:
- grupa I to Agora, EMI Music Poland, Sony Music Poland, Universal Music Polska, Warner Music Poland (udział tej grupy w rynku sprzedaży muzyki w 2009 r., wg badania UOKiK, wynosił 72,39%);
- grupa II to Fonografika, Jawi, Magic Records, Metal Mind Productions, Mystic Production (udział tej grupy w rynku sprzedaży muzyki w 2009 r., wg badania UOKiK, wynosił 17,21%);
- grupa III to „Moja” Katarzyna Krauze-Pietrzak, MTJ Agencja Artystyczna, Polskie Nagrania, Sonic Distribution, SP Records (udział tej grupy w rynku sprzedaży muzyki w 2009 r., wg badania UOKiK, wynosił 6,03%);
- grupa IV to Box Music, CMD-CLASSICAL Music Distribution, Jazz-Sound Firma Fonograficzno-Handlowa, Polskie Radio, Rock-Serwis (udział tej grupy w rynku sprzedaży muzyki w 2009 r., wg badania UOKiK, wynosił 2,73%).
Podział ten był przez wiele lat stabilny i właściwie nie podlegał zmianom do roku 2011, kiedy to w wyniku kłopotów finansowych spółka-matka EMI została przejęta przez Citigroup i wystawiona na sprzedaż.
W listopadzie 2011 zapadły kluczowe decyzje o podziale istniejącego od 1931 roku koncernu EMI i sprzedaży EMI Publishing w ręce Sony, a wytwórni płytowej na rzecz Universal Music Group. Połączenie Universal z EMI, ze względu na umocnienie pozycji jednego z majors i potencjalny, globalny duopol, wywołało wiele kontrowersji w Stanach Zjednoczonych i w Europie, gdzie zdecydowanie sprzeciwiało się mu m.in. Independent Music Companies Association (IMPALA). W 2012 roku w sprawie tej transakcji toczyły się dochodzenia organów antymonopolowych: amerykańskiej Federal Trade Commission i Dyrekcji Generalnej ds. Konkurencji Komisji Europejskiej. Finalnie, we wrześniu 2012, oba te organy udzieliły zgody na przejęcie EMI przez Universal. W Europie stało się to jednak pod pewnymi warunkami, które znacząco wpłynęły na rynek polski. EMI Music Poland znalazła się wśród składników majątkowych, które decyzją Komisji Europejskiej [4] miał przejąć inny nabywca niż Universal. Głównym powodem takiego stanu rzeczy byłoby przekroczenie poziomu 40% udziału w rynku przez połączone oddziały Universal i EMI zlokalizowane w Polsce. I tak, w naszym kraju, jak i na całym świecie, pozostało trzech majors: Universal, Sony i Warner. Jednak odmiennie niż w skali globalnej polska spółka EMI została włączona w skład Parlophone, przejętej ostatecznie przez Warner Music Group. Pomimo zawirowań w skali światowej przez cały 2012 rok „wielka czwórka” operowała w niezmienionej formie na polskim rynku i utrzymywała swą silną pozycję.
W 2012 roku nieoficjalne szacunki dotyczące udziału w przychodach majors na polskim rynku wyniosły około 60%, z czego największa część przypadała na wydawnictwa grupy Universal (około 33%). Polska fonografia to rynek niewielkich firm, spośród tych przebadanych w pilotażowym Badaniu Polskiego Rynku Fonograficznego (BPRF) wszystkie należały do sektora MŚP (małych i średnich przedsiębiorstw), a dominowały mikroprzedsiębiorstwa (zatrudniające mniej niż 10 pracowników, z obrotami poniżej 2 milionów euro rocznie). Według danych ZPAV tylko 20 największych podmiotów generowało w 2012 roku przychody powyżej 1 miliona złotych [5]. To także rynek niewielkich inwestycji – przebadani w BPRF producenci fonogramów w 2012 roku promowali maksymalnie 10 debiutantów w swoich wydawnictwach.
Zauważalne było wyjątkowe wzmocnienie pozycji niezależnego wydawnictwa Sonic, które, jako dystrybutor płyt pochodzących z Beggars Group, dyskontowało sukces najpopularniejszego albumu zagranicznego roku 2012, czyli płyty Adele 21 [6]. Warto wspomnieć też o sytuacji, w jakiej się znalazło historycznie najistotniejsze polskie wydawnictwo, czyli Polskie Nagrania, które przez większą część 2012 roku były w stanie upadłości układowej. Na drugim fonograficznym biegunie spotykamy natomiast działania jednorazowe, okolicznościowe, związane z funkcjonowaniem danego zespołu czy instytucji. Przykładem takiego rodzaju incydentalnej aktywności wydawniczej jest płyta DVD zawierająca nagranie zamówionej u Stanisława Syrewicza kompozycji Transformacje zrealizowane przez Filharmonię Łódzką im. Artura Rubinsteina czy DVD wydane w 2012 roku przez Zespół Pieśni i Tańca Śląsk.
Na rynku nośników fizycznych zdecydowanie dominowały wydawnictwa prezentujące artystów zagranicznych – stanowiły one ponad połowę zakupionych egzemplarzy. 2012 to także rok składanek: ich udział w rynku wyniósł ponad 16%.
Warto zwrócić uwagę, że deklarowane przez Polaków słuchanie klasyki [7] nie przekładało się w 2012 roku na ich decyzje zakupowe, a liczba sprzedanych CD z tym rodzajem muzyki stanowi tylko 5,32% całkowitej sprzedaży nośników fizycznych. Należy zaznaczyć, że wydawcy muzyki klasycznej w dużej mierze funkcjonują w oparciu o dotacje przyznawane w ramach programów ministerialnych, konkursów organizowanych przez instytucje, takie jak Instytut Muzyki i Tańca czy Instytut Adama Mickiewicza.
Rynek płyt kompaktowych nieuchronnie się kurczy. Według prognoz PwC zawartych w Global Entertainment and Media Outlook 2013–2017 [8] wpływy ze sprzedaży nośników fizycznych w Polsce do 2017 roku zmniejszą się o kolejne 35%. Przebadane w ramach pilotażowego Badania Polskiego Przemysłu Fonograficznego firmy jako swoje najpopularniejsze albumy wskazywały te, których sprzedaż wyniosła od kilkuset do maksymalnie kilkudziesięciu tysięcy egzemplarzy. Żaden z dzisiejszych hitów sprzedażowych, zarówno pochodzących od przebadanych małych wydawców, jak i od największej funkcjonującej w Polsce wytwórni, nie uzyskałby Złotej Płyty w 1993 roku, gdy jej wręczenie uzależnione było od sprzedaży na poziomie 100 tysięcy egzemplarzy. Na całym rynku przyznano w 2012 roku tylko 2 Diamentowe Płyty (sprzedaż powyżej 100 tysięcy egzemplarzy): za album Led Zeppelin Celebration Day (Warner Music), a podwójną Diamentową Płytą uhonorowano album 21 Adele.
Firmy wydawnicze eksperymentują więc z nowymi formami sprzedaży albumów. Warte uwagi są zabiegi najistotniejszego wydawcy na rodzimym rynku klasyki – firmy DUX Recording Producers i ich koncerty, a jednocześnie performance promocyjne organizowane pod hasłem „DUX in clubs – klasyka ambiente”. W 2012 roku 100 pozycji firmy DUX trafiło też do katalogu na platformie Nuplays.pl. Serwis ten to nie tylko sklep z plikami mp3 i albumami CD, ale także sklep z gadżetami (np. przy zakupie mp3 The Best of Fryderyk Chopin otrzymuje się T-shirt DUX) i forma programu lojalnościowego (za każdy zakup otrzymuje się specjalne punkty, które później można wymienić np. na lekcję z muzykiem).
Charakterystyczne jest też rozszerzanie działalności wytwórni niegdyś stricte płytowych i poważne zaangażowanie w działalność handlową i organizację wydarzeń. Co do sprzedaży gadżetów, to prym w tej dziedzinie wiodą wytwórnie hiphopowe jak Wielkie Joł, Prosto czy Aloha Entertainment, dystrybuujące pod swoją marką m.in. całe linie ubrań , a nawet pościel. Działalność fonograficzna firmy płytowej Fonografika (właściciela studia nagraniowego i Fonobaru) w 2012 wzbogaciła się natomiast o organizację Brutal Sound Festival.
Spośród funkcjonujących na polskim rynku majors najbardziej w działalność eventową i menedżerską w 2012 roku zaangażowało się Sony Music Poland. Dla części mniejszych wytwórni organizacja koncertów związanych z nimi „kontraktami 360 stopni” artystów stanowi równie ważny aspekt funkcjonowania, co działalność wydawnicza. Należy jednak zaznaczyć, że większość uczestników BPRF nie podpisała takiego kontraktu w 2012 roku. Prognozy dotyczące rynku koncertowo-festiwalowego wskazują, że jego wartość (PwC szacowało ją w 2012 r. na 228 milionów dolarów) ma w 2017 wynieść 265 milionów dolarów [9].
Optymistyczne szacunki dotyczą także wpływów związanych z cyfrową dystrybucją muzyki, który to segment rynku ma do 2017 roku wzrosnąć o 485% (dane za PwC
). Świadomość polskich internautów na przełomie 2012/2013 roku przebadał dom mediowy OMD. Według udostępnionych danych 80% respondentów słuchało muzyki za pośrednictwem Internetu
[10]. Rok 2012 to rok wzmacniania się legalnych kanałów digital: 7 na 9 wydawców płytowych, którzy wzięli udział w pilotażowym Badaniu Polskiego Rynku Fonograficznego dystrybuowało swoje nagrania w formatach cyfrowych m.in. w sklepach z mp3 (Itunes, Muzodajnia lub DigiNet), serwisach strumieniowych i na YouTube. Z perspektywy fonografii coraz istotniejszym narzędziem dotarcia muzyki w formie cyfrowej staje się telefon komórkowy. Co piąty Polak w 2012 roku dysponował smartfonem, a jak wynika z badań Interaktywnego Instytutu Badań Rynkowych, prawie połowa (47%) z nich słuchała muzyki lub radia za pośrednictwem telefonu [11]. 19% użytkowników smartfonów kupowało przez nie muzykę w formatach elektronicznych
. Wytwórnie płytowe, zarówno te wielkie, jak i te niezależne podpisują umowy z serwisami streamingowymi. W 2012 roku w Polsce zaczęło funkcjonować kilku ważnych światowych graczy, którzy weszli też w strategiczne partnerstwa z sieciami komórkowymi: Deezer (współpracujący z Orange), WIMP (współpracujący z Play), Muzo (w kooperacji z Polkomtelem). Na początku 2013 roku dołączył do nich Spotify (we współpracy z T-Mobile). Badania przeprowadzone przez Ipsos MediaCT na dziewięciu rynkach na czterech kontynentach wskazują, że 62% użytkowników Internetu korzystało z legalnych serwisów muzycznych w 2012 roku [12]. Badania te nie objęły Polski, ale można zakładać, że usługi strumieniowe również w naszym kraju szybko się rozpowszechnią.
2012 rok w cyfrowej dystrybucji nagrań to kolejny rok umacniania się roli dwóch kluczowych agregatorów treści muzycznych w polskim świecie cyfrowym. Są to e-Muzyka oraz Independent Digital. Jednak jak wynika z Badania Polskiego Rynku Fonograficznego, wydawcy w 2012 roku korzystali także ze światowego serwisu The Orchard (którego współwłaścicielem jest Sony). Agregatorzy oferują pośrednictwo wytwórniom w dotarciu do dużych serwisów dystrybuujących cyfrową rozrywkę na globalnym i krajowym rynku (np. Itunes czy Spotify lub Deezer), pozyskują licencje na rozpowszechnianie katalogów w określonych kanałach i sublicencjonują ich wykorzystanie przez sklepy z plikami, serwisy strumieniowe lub operatorów komórkowych.
Funkcjonują i rozwijają się także nowe modele wydawnicze, które w skali całego rynku fonograficznego są nadal niszowe, ale ze względu na swą innowacyjność warte odnotowania. Najciekawszy to model finansowania społecznościowego. Reprezentowany jest on w Polsce najsilniej przez MegaTotal, „społecznościową wytwórnię muzyczną”. W ramach tego serwisu o sfinansowanie działalności starało się od 2007 roku 3000 twórców, a pozytywny odzew (tj. zebranie funduszy na nagrania) znalazło 97 wydawnictw. W 2012 roku o wsparcie użytkowników serwisu zwracali się nie tylko mało znani artyści i debiutanci, ale m.in. gwiazdy rodzimej alternatywy, zespół Cool Kids of Death (starający się o sfinansowanie wydania didżejskich winyli z remiksami swoich utworów).
Należy zwrócić też uwagę, że o ile sprzedaż CD nie wzrasta od lat, to według ZPAV [13] istotnie rośnie sprzedaż winyli. Wzrost zainteresowania płytami winylowymi, choć nadal ma charakter niszowy, to jest dostrzegalny także w USA i innych krajach europejskich. W skali globalnej sprzedaż czarnych krążków osiągnęła najwyższy poziom od 1997 roku [14].
Rok 2012 to także rok wprowadzenia przez nowelizację Ustawy o radiofonii i telewizji tzw. polskiej kwoty w stacjach radiowych. Regulacja ta stała się dla wydawców fonograficznych o tyle istotna, że gwarantuje promowanie polskojęzycznego repertuaru w radiu. Nadawcy zostali bowiem zobowiązani do przeznaczenia co najmniej 33% miesięcznego czasu nadawania w programie utworów słowno-muzycznych na utwory, które są wykonywane w języku polskim. Z tego co najmniej 40% piosenek odtwarzanych miało być w godzinach 5–24. Ustawodawca premiował też nadawanie polskojęzycznych utworów debiutantów. Stanowi to także o zwiększeniu wpływów związanych z tantiemami dla polskich wydawców jako producentów fonogramów. Ich zbieranie powinno też być ułatwione. 20 grudnia 2012 roku po raz pierwszy do Komisji Prawa Autorskiego zostały złożone wspólne tabele stawek wynagrodzeń za odtwarzanie utworów i przedmiotów praw pokrewnych przez organizacje takie jak SAWP, ZAiKS, ZASP, Stowarzyszenie Twórców Ludowych, ZPAV, Stowarzyszenie Filmowców Polskich, STOART, SAFT.
Organizacje zbiorowego zarządzania, poszczególni wydawcy, artyści i fani muzyki brali też udział w ogólnoeuropejskiej debacie dotyczącej funkcjonowania treści chronionych w Internecie i odpowiedzialności dostawców usług elektronicznych za nadużycia w tej dziedzinie. Kontrowersje dotyczyły podpisania przez rząd polski ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) tj. umowy handlowej dotyczącej zwalczania obrotu towarami podrabianymi. Ostatecznie nie została ona ratyfikowana. Dyskusja na temat własności intelektualnej w Internecie rozgorzała także w trakcie zorganizowanej przez Instytut Muzyki i Tańca konferencji Rozsupłać sieć. Wydarzenie to skupiło przedstawicieli twórców, wykonawców, producentów fonograficznych, przedstawicieli organizacji pozarządowych oraz zbiorowego zarządzania, a także naukowców i odbiorców, którzy zastanawiali się, jak promować, dystrubuować i udostępniać muzykę w środowisku cyfrowym.
Rok 2012 w polskiej fonografii to okres brzemiennych w skutki przemian. To czas zmiany struktury majors z „wielkiej czwórki” na „wielką trójkę”, to także pierwszy od lat okres, w którym przychody polskiego przemysłu fonograficznego zaczęły rosnąć. To także rok, w którym w świadomości Polaków zaistniał nowy, masowy i legalny sposób na słuchanie muzyki w sieci za pośrednictwem serwisów streamingowych. To także rok burzliwej debaty na temat obowiązywania prawa własności intelektualnej w Internecie, debaty, która będzie miała decydujący wpływ na rynek fonograficzny jeszcze przez wiele lat.
Katarzyna Korzeniewska Fonografia,
w: Muzyka polska 2012. Raport roczny [nieopubl.]
[Badanie Polskiego Rynku Fonograficznego – badanie pilotażowe zorganizowane przez Instytut Muzyki i Tańca. Wzięły w nim udział wydawnictwa: Krystyna Prońko, Polskie Nagrania, SP Records, Wytwórnia Fonograficzna MTJ, MJM, Music Is The Weapon, Folkers Music, Universal Music Polska, Wydawnictwo Muzyczny Domek. Ankieta dotycząca działalności wydawców została przeprowadzona w czerwcu i lipcu 2013 – przyp. red.]
[1] Prawa pokrewne to rodzaj praw własności intelektualnej w Polsce uregulowanych w Ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W odniesieniu do producentów fonogramów mowa m.in. o prawie do stosownego wynagrodzenia w związku z nadawaniem, reemitowaniem lub odtwarzaniem fonogramów (w zestawieniu ZPAV ujęte jako performance rights), a także o prawie do udzielania licencji na synchronizację dźwięku z innym materiałem (np. filmem lub grą komputerową).
[2] Informacja udzielona przez B. Plutę, dyrektora ZPAV.
[3] Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Departament Analiz Rynku, Raport z badania rynku, sprzedaży książek, muzyki i multimediów w Polsce, czerwiec 2011 za: www.uokik.gov.pl/download.php?plik=10245 (dostęp: 1.07.2013).
[4] por. Mergers: Commission clears proposed merger between Universal and EMI Music subject to conditions-frequently asked questions, za: http://europa.eu/rapid/press-release_MEMO-12-696_en.htm (dostęp: 1.07.2013).
[5] Informacja udzielona przez B. Plutę, dyrektora ZPAV.
[6] por. Najchętniej kupowane płyty roku 2012 – podsumowanie listy OLIS, za: http://www.zpav.pl/rankingi/aktualnosci.php?idaktualnosci=484 (dostęp: 1.07.2013).
[7] Wg danych zebranych przez GUS, w 2009 r. muzyki klasycznej, oper i operetek słuchało 27,74% odbiorców (respondenci mogli wybrać więcej niż jedną możliwość), GUS, Uczestnictwo ludności w kulturze w 2009 roku, Warszawa 2012, za: http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/kts_uczestnictwo_ludnosci_w_kulturze_w_2009.pdf (dostęp: 1.09.2013).
[8] Global Entertainment and Media Outlook 2013-2017, za: http://www.pwc.com/gx/en/global-entertainment-media-outlook/index.jhtml (dostęp: 1.07.2013).
[9] Global Entertainment and Media Outlook 2013–2017, op.cit.
[10] http://omd.pl/internauci-sluchaja-muzyki-w-internecie-ale-nie-chca-za-nia-placic (dostęp: 01.07.2013).
[11] zob. Mobilny konsument w świecie mobilnego Internetu, za: http://iibr.pl/pl/aktualnosci/rok_2012/mobilny-konsument-w-swiecie-mobilnego-internetu (dostęp: 01.07.2013).
[12] The Digital Music Consumer – A Global Perspective February 2013, Ipsos, MediaCT, za: http://www.ifpi.org/content/library/DMR2013_IPSOS_Slides.pdf (dostęp: 01.07.2013).
[13] Za: http://www.hifi.pl/blog/index-fonografia.php (dostęp: 1.07.2013).
[14] IFPI's Recording Industry in Numbers 2013 - the must-read of global music.