Poezja z muzyką (2011)

Trudno w Polsce łączyć muzykę popularną i poezję, nie wracając do modeli zaproponowanych przez Marka Grechutę czy grupę Świetliki. W 2011 roku udało się to jednak kilku młodym artystom.

Duet Kopyt/Kowalski tworzony przez Szczepana Kopyta i Piotra Kowalskiego zaproponował nową formułę – „płytomik”, jak to sami opisywali, czyli płytę-tomik poetycki zatytułowany „buch” (płyta-książka wyszła nakładem Wielkopolskiej Biblioteki Publicznej i Centrum Animacji Kultury), za co otrzymali nominację do Paszportu „Polityki”. Promowali tę słowno-muzyczną całość na koncertach (m.in. w trakcie Off Festivalu). Konkurował z nimi w tej dziedzinie drugi duet – Brzoska i Gawroński, tworzony przez poetę Wojciecha Brzoskę i muzyka Dominika Gawrońskiego.

Drugi pomost między poezją a muzyką zbudowały w roku 2011 obchody Roku Miłosza. Wydawało się, że nie będą one miały na świat muzyki rozrywkowej większego wpływu niż świętowany niedawno Rok Chopina, tymczasem pomysłów na wykorzystanie wierszy Czesława Miłosza znalazło się zaskakująco wiele. Nie bez znaczenia był fakt dofinansowywania projektów z dwóch programów: „Miłosz 2011” i Polskiej Prezydencji 2011. Niemało zamieszania wywołał też album Rzeki (Stowarzyszenie Artystyczne Muzyka Centrum) firmowany przez Czesława i Anthony'ego Miłoszów, mimo że nie był dostępny w otwartej sprzedaży. Anthony, syn poety, pojawił się jako wykonawca i zdążył wejść z utworem do wiersza Tak mało na listę przebojów radiowej Trójki (na pięć tygodni).

Jeszcze głośniejszą oprawę medialną miała premiera Księgi olśnień Agi Zaryan (EMI Music Poland), płyty, która najpierw wiosną wyszła w wersji angielskiej, a jesienią – po polsku. Wokalistka na utrzymanym w konwencji orkiestrowego jazzu albumie zebrała interpretacje wierszy noblisty oraz przyjaźniących się z nim poetek amerykańskich i polskich (Hirschfield, Levertov, Świrszczyńska). Stanisław Sojka na wydanej wiosną płycie 7 wierszy Czesława Miłosza (Universal Music) pozostał blisko polskiej tradycji piosenki poetyckiej. Gościnnie u Sojki pojawia się Czesław Mozil, który jesienią zdążył też wydać autorski album poświęcony Miłoszowi – Czesław Śpiewa Miłosza (Mystic Records). Barbara i Zuzanna Wrońskie, nagrywające jako Ballady i Romanse, zestawiły wiersze Miłosza z własnymi tekstami. Atutem ich płyty Zapomnij (Chaos Management) okazały się prostota i naturalność. W sposób oryginalny – dzięki rockowej konwencji, ale i angielskim wersjom wierszy – udało się wykonać zadanie Tomo Żyżykowi, który na płycie Songs onf the End of the World projektu Rosemary's Kids (w którym gra m.in. Radek Łukasiewicz, gitarzysta Pustek; album wydany przez 2-47 Records) poszukiwał u noblisty rock'n'rollowego języka, charakterystycznego dla Kalifornii końca lat 60. Wszystkie te wydawnictwa stanowią dobre uzupełnienie zamierzonego na szeroką skalę programu „Miłosz Sounds”, w ramach którego krakowski festiwal "Sacrum Profanum" zamówił poświęcone poecie utwory u pięciu polskich kompozytorów muzyki współczesnej.

Bartek Chaciński Nowe prądy w polskiej muzyce rozrywkowej: pop, rock, hip-hop,
w: Muzyka polska 2011. Raport roczny, Warszawa 2013

Kategorie

hip-hop / pop / rock / alternatywa Muzyka klasyczna