Repertuary filharmonii i orkiestr w roku 2011
W 2011 roku w filharmoniach, jak zawsze, w wykonywanym repertuarze przeważała klasyka i romantyzm; w bardziej prowincjonalnych duży udział miała też muzyka lżejsza, operetkowa. Im mniejszy ośrodek, tym mniejsze zróżnicowanie repertuaru.
Znamienny tu będzie przykład nowej Filharmonii Gorzowskiej, gdzie repertuar ograniczał się do klasyków i opery, ale i tak dużą część działalności stanowiły gościnne imprezy kabaretowe lub muzyki lżejszej (Filharmonia Dowcipu, Hanna Banaszak, Majka Jeżowska).
Polskiej muzyki grywa się w filharmoniach niewiele, dosłownie pojedyncze utwory (wyjątkiem są imprezy poświęcone muzyce współczesnej, jak Forum Lutosławskiego w Filharmonii Narodowej czy Świętokrzyskie Dni Muzyki w Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach); wyjątkiem jest tu Filharmonia Narodowa. Rok Mahlera został uczczony z największym naciskiem w Filharmonii Krakowskiej, gdzie dyr. Paweł Przytocki zainicjował wykonanie wszystkich symfonii, zapraszając również orkiestry gościnne. Pojedyncze dzieła były też wykonywane w innych miejscach kraju. Nie było zwiększonej obecności muzyki Liszta w związku z jego rocznicą, tylko pojedyncze koncerty.
Każda z polskich filharmonii ma swoją specyfikę i politykę repertuarową, zależną z jednej strony od osobowości kierujących, z drugiej od wnętrza, jakim dysponuje (np. w Filharmonii Poznańskiej niemal nie ma koncertów kameralnych).
Najbardziej wszechstronny w 2011 roku był repertuar Filharmonii Narodowej, chociaż koncertów muzyki dawnej, przedklasycznej było zaledwie 3. Kontynuowane były cykle: „Orkiestry świata” (5), „Wielkie symfonie romantyczne”, „Wielkie symfonie XX i XXI w.”. Muzyka polska była uwzględniana w programach częściej niż w innych filharmoniach; dwa programy były całkowicie polskie: koncert monograficzny Karola Kurpińskiego i uroczysty wieczór poświęcony 110-leciu filharmonii. FN gościła też najwięcej koncertów zewnętrznych imprez: Wielkanocnego Festiwalu im. Ludwiga van Beethovena, Festiwalu „Chopin i jego Europa”, „Warszawskiej Jesieni”.
W siedzibie Filharmonii Krakowskiej odbywają się pojedyncze koncerty festiwalu "Misteria Paschalia" czy cyklu „Opera rara”. Większość filharmonii jednak organizuje własne festiwale, np. wspomniane Forum Lutosławskiego czy Świętokrzyskie Dni Muzyki. Filharmonia Częstochowska ma Festiwal Wiolinistyczny im. Bronisława Hubermana (wielki skrzypek urodził się w tym mieście), Filharmonia Pomorska organizuje Bydgoski Festiwal Muzyczny (w 2011 roku pod hasłem polskiej prezydencji, z hasłem „W hołdzie Henrykowi Mikołajowi Góreckiemu”) i "Musica Antiqua Europae Orientalis" (co trzy lata; w 2011 roku nie odbył się). Łódź ma swój wakacyjny cykl koncertów poza siedzibą – „Kolory Polski”, a w czerwcu odbyła się kolejna edycja Festiwalu „Anderszewski i przyjaciele”. "Wratislavia Cantans" jest organizowany obecnie, jak w dawnych czasach, przez Filharmonię Wrocławską.
Wszechstronny repertuar mają orkiestry radiowe, zwłaszcza NOSPR oraz Polska Orkiestra Radiowa, której specyfiką jest wykonywanie (i rejestrowanie) nieznanych lub zapomnianych dzieł muzyki polskiej. W 2011 roku POR wykonała dzieła: Franciszka Lessla, Józefa Brzowskiego, Emila Młynarskiego, Czesława Marka, Krzysztofa Baculewskiego, Tadeusza Majerskiego, Michała Pawełka, Andrzeja Dobrowolskiego, Macieja Zielińskiego, Sławomira Kupczaka, Krzysztofa Pendereckiego, Zygmunta Stojowskiego, Feliksa Nowowiejskiego (opera Legenda Bałtyku, wykonanie koncertowe), Ludomira Różyckiego, Stefana Kisielewskiego, Witolda Lutosławskiego, Agaty Zubel, Krzysztofa Meyera. W cyklu przypominania nieznanych oper na Festiwalu Beethovenowskim POR pod batutą swego szefa Łukasza Borowicza wykonała Marię Padillę Donizettiego. Brała też udział w koncertach muzyki lżejszej, np. muzyki filmowej w Sali Kongresowej czy Jana A.P. Kaczmarka w Muzeum Powstania Warszawskiego. Domeną NOSPR jest przede wszystkim muzyka romantyczna, dwudziestowieczna i współczesna; organizuje Festiwal Prawykonań jako biennale (w 2011 roku odbyła się czwarta edycja).
Orkiestry działające niezależnie, jak Sinfonia Varsovia czy Aukso, też mają wszechstronny repertuar. Ta pierwsza organizuje własne festiwale, jak „Sinfonia Varsovia Swojemu Miastu” czy „Szalone Dni Muzyki”, odbywające się w siedzibie Opery Narodowej (w 2011 roku pod hasłem „Tytani”, zawierające muzykę m.in. Brahmsa, Mahlera, Liszta, Richarda Straussa i Szymanowskiego). W swej siedzibie na Grochowskiej (zyskała w 2011 roku salę prób; budowa nowego gmachu odracza się na czas nieokreślony) organizuje cykle koncertowe dla mieszkańców Grochowa i warsztaty dla dzieci "Labirynt".
Koncerty i zajęcia edukacyjne to bardzo ważny element działalności naszych instytucji muzycznych, należałoby mu się osobne opracowanie. Obok koncertów dla dzieci szkolnych i młodzieży, jakie są organizowane w siedzibach tych instytucji oraz poza nimi (np. w szkołach), duże powodzenie miały koncerty dla najmłodszych, w wieku wręcz żłobkowym, typu „Baby Boom Bum” w Filharmonii Łódzkiej czy „Smykofonie” organizowane przez Fundację „Muzyka jest dla wszystkich”.
Opery
Ciekawy był 2011 rok dla Opery Narodowej. Kilka premier efemerycznych, lecz bardzo interesujących i na wysokim poziomie: Trojanie Berlioza przygotowani przez artystów La Fura dels Baus, Matsukaze Toshio Hosokawy w reżyserii Sashy Waltz, wykonanie koncertowe Roberto Devereux Donizettiego z myślą o Edicie Gruberovej. Pokazano też parokrotnie Króla Rogera Szymanowskiego w reżyserii Davida Pountneya (wystawionego wcześniej na festiwalu w Bregencji oraz w Teatro Liceu w Barcelonie), w związku z rozpoczęciem polskiej prezydencji w Unii Europejskiej. Z bardziej zakotwiczonych w repertuarze premier należy odnotować Turandot Pucciniego w reżyserii Mariusza Trelińskiego, dwa spektakle w reżyserii Natalii Korczakowskiej – Jakob Lenz Wolfganga Rihma oraz Halkę Moniuszki (pod batutą Marca Minkowskiego), a z premier baletowych wyjątkowe przedsięwzięcie, czyli trzykrotne w ciągu jednego wieczoru wystawienie Święta wiosny Strawińskiego w trzech różnych choreografiach (w tym odtworzonej premierowej Wacława Niżyńskiego, a także Maurice'a Béjarta) oraz nowe wystawienie Dziadka do orzechów Czajkowskiego. Specjalnie na występy Mariusza Kwietnia został wznowiony Don Giovanni w reż. Trelińskiego. Na zakończenie sezonu ogłoszono, że nowym szefem muzycznym opery zostaje Carlo Montanaro, który prowadził premierę Turandot.
W Operze Wrocławskiej najważniejszymi wydarzeniami były premiery Giovanny d'Arco Verdiego (reż. Natascha Ursuliak), Parsifala Wagnera (reż. Georg Rootering) oraz prapremiera Pułapki Zygmunta Krauzego, napisanej z okazji Roku Tadeusza Różewicza (reż. Ewelina Pietrowiak). Zaadaptowano też na tę scenę znaną z Warszawy realizację Don Giovanniego Trelińskiego.
W poznańskim Teatrze Wielkim ówczesny dyrektor Michał Znaniecki ogłosił rok 2011 Rokiem Kobiet. Stosownie do tego zaplanował premiery: od Marii Stuardy Donizettiego poprzez prapremierę Ophelii Prasquala (Tomasza Praszczałka) po Lady Macbeth mceńskiego powiatu Szostakowicza. W łódzkim Teatrze Wielkim przed remontem odbyła się podwójna premiera: Dydony i Eneasza Henry'ego Purcella oraz Zamku Sinobrodego Béli Bartóka.
W Krakowie najważniejszymi premierami były Traviata w reżyserii Krzysztofa Nazara oraz Halka w reżyserii Waldemara Zawodzińskiego (w roli Janusza miał wystąpić Mariusz Kwiecień, ale odwołał występy z powodu choroby). Również w Operze Bałtyckiej wystawiono Traviatę, a ponadto odbyły się premiery Salome Richarda Straussa (reż. Marek Weiss) oraz kilku spektakli Bałtyckiego Teatru Tańca: Sen z muzyką Arvo Pãrta, Święto wiosny Strawińskiego, Kopciuszek Prokofiewa. Najważniejsze jednak dla teatru (i nie tylko) wydarzenie odbyło się poza siedzibą teatru. 15 listopada zespół Opery Bałtyckiej wystąpił w Paryżu w siedzibie UNESCO, by przedstawić tam prapremierę nowej opery Elżbiety Sikory Madame Curie, napisanej z okazji Roku Marii Skłodowskiej-Curie.
Nie były to jedyne wystawienia polskiej twórczości operowej za granicą. W Tuluzie wystawiono Polieukta Zygmunta Krauzego (spektakl ten, który reżyserował Jorge Lavelli, potem został nagrodzony), a na festiwalu operowym w Wexford w Irlandii, poświęconym operom zapomnianym, Marię Romana Statkowskiego w reżyserii Michaela Gielety, z miejscowym zespołem pod batutą Tomasza Tokarczyka.
Polskie teatry operowe również mają swoje festiwale, z których najważniejszy jest Bydgoski Festiwal Operowy. Odbyły się też poznańskie Dni Verdiego, Festiwal Opery Współczesnej we Wrocławiu oraz Festiwal Mozartowski Warszawskiej Opery Kameralnej. Ta ostatnia instytucja rozpoczęła również w 2011 roku obchody półwiecza istnienia – z tej okazji odbył się Festiwal Oper Kameralnych XX i XXI wieku. Rozpoczął się we wrześniu spektaklem premierowym La Voix Humaine Francisa Poulenca (z Olgą Pasiecznik w roli głównej), a w jego ramach w 2011 r. przedstawiono jeszcze wznowienia Quo vadis i Prometeusza Bernadetty Matuszczak oraz The Burning Fiery Furnace Benjamina Brittena (kolejne spektakle festiwalu odbyły się już w 2012 roku).
Dorota Szwarcman Muzyka klasyczna,
w: Muzyka polska 2011. Raport roczny, Warszawa 2013