Wyższe szkolnictwo muzyczne

W odróżnieniu od relatywnie stabilnej sytuacji w obszarze szkolnictwa muzycznego niższych szczebli, wyższe szkolnictwo muzyczne podlega dziś w Polsce procesowi intensywnych zmian. Są to zmiany głębokie. Wynikają one zarówno z przesłanek specyficznych dla szkolnictwa artystycznego – chodzi tu zwłaszcza o poszerzenie oferty kształcenia i dostosowanie jej do zmian na rynku pracy w zawodach artystycznych oraz zawodach wymagających kwalifikacji artystycznych, co wymaga wypracowania całego szeregu innowacyjnych i nieznanych w naszym kraju rozwiązań organizacyjnych i programowych – a także przesłanek ogólnych, typowych dla całego systemu szkolnictwa muzycznego w Polsce. Mam tu na myśli zwłaszcza zmiany wynikające z wprowadzenia Systemu Bolońskiego oraz wdrażania jego dyrektyw dotyczących budowania Europejskiego Obszaru Szkolnictwa Wyższego, a także związane z tym zmiany w Prawie o szkolnictwie wyższym.

Precyzyjna analiza wskazanych tu przesłanek zmian w szkolnictwie wyższym nie jest jednak celem niniejszego opracowania. Poprzestaniemy tu jedynie na sporządzeniu dość ogólnej jego charakterystyki, postulując potrzebę podjęcia problemu w toku bardziej szczegółowych i pogłębionych analiz.

1. Szkoły artystyczne oraz kierunki artystyczne w szkołach nieartystycznych[1]

Mówiąc o wyższym szkolnictwie muzycznym w Polsce, mamy na ogół na myśli szkolnictwo podległe Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zgodnie z aktualnym stanem istnieje dziś 9 tego typu uczelni (7 Akademii Muzycznych, 1 Akademia Sztuki i 1 Uniwersytet Muzyczny): Akademia Muzyczna im. F. Nowowiejskiego w Bydgoszczy, Akademia Muzyczna im. S. Moniuszki w Gdańsku, Akademia Muzyczna im. K. Szymanowskiego w Katowicach, Akademia Muzyczna w Krakowie, Akademia Muzyczna im. G. i K. Bacewiczów w Łodzi, Akademia Muzyczna im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu, Uniwersytet Muzyczny F. Chopina w Warszawie (z filią w Białymstoku), Akademia Muzyczna im. K. Lipińskiego we Wrocławiu i Akademia Sztuki w Szczecinie (dawna filia Akademii Muzycznej w Poznaniu).

Warto tu zauważyć, że tytuł magistra sztuki można również uzyskać, studiując w uczelniach podległych Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Ich intensywny rozwój obserwowaliśmy w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Mam tu na myśli studia na kierunku „edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej”, które prowadzone są na 8 uniwersytetach (Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Uniwersytet Śląski w Katowicach – wydział w Cieszynie, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu – wydział w Kaliszu, Uniwersytet Rzeszowski, Uniwersytet Zielonogórski i Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy im. J. Kochanowskiego w Kielcach), 2 uczelniach pedagogicznych (Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie i Akademia Pomorska w Słupsku) i 3 Państwowych Wyższych Szkołach Zawodowych (PWSZ im. J. A. Komańskiego w Lesznie, PWSZ w Nysie i PWSZ im. J. Grodka w Sanoku). Dodatkowo na 3 uczelniach prowadzone są też kierunki „jazz i muzyka estradowa” (Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, Uniwersytet Zielonogórski i Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie), a na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach (wydział w Cieszynie) kierunek „sonologia i kompozycja”. Na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie prowadzone są studia na kierunku „muzyka kościelna”.

Na 5 polskich uczelniach są też prowadzone studia z zakresu muzykologii (Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Wrocławski, Uniwersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu oraz Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II).

2. Studenci kierunków artystycznych i kadra nauczająca

Z danych uzyskanych z Departamentu Szkolnictwa Artystycznego i Edukacji Kulturalnej wynika, że liczba studentów uczęszczających do szkół podległych MKiDN wynosiła w 2010 roku 5480, przy czym na studiach stacjonarnych uczyło się 4487 studentów, a na niestacjonarnych – 993. Warto zwrócić uwagę, iż w ciągu ostatnich kilku lat liczba studentów wyższych szkół muzycznych wahała się w sposób nieznaczny. W roku 2004 wynosiła 5336, w roku 2006 – 5082, a w roku 2008 – 5387[2].

W uczelniach artystycznych zatrudnionych jest (dane na rok 2009) 1584 nauczycieli akademickich, w tym 497 profesorów, 739 adiunktów i starszych wykładowców oraz 348 asystentów, wykładowców, lektorów i instruktorów. W ciągu ostatnich lat struktura kwalifikacji kadry nauczającej w wyższych szkołach artystycznych niewątpliwie się poprawia. W roku 2000 zatrudnionych było w szkolnictwie muzycznym 391 profesorów, dzisiaj – 497. W analogicznym okresie nieznacznie spadła też liczba zatrudnionych adiunktów i starszych wykładowców – z 379 do 348 – oraz asystentów, wykładowców i lektorów – z 379 do 348.

Danymi dotyczącymi szkół podległych Ministerstwu Nauki i Szkolnictwa Wyższego niestety nie dysponujemy. Dlatego zagadnienia te zostaną pominięte.

3. Problemy i wyzwania stojące przed wyższym szkolnictwem artystycznym

Nie ulega wątpliwości, iż wyższe szkolnictwo muzyczne w Polsce może się poszczycić wieloma wybitnymi osiągnięciami artystycznymi i organizacyjnymi swoich profesorów, studentów i absolwentów. Nie ulega też wątpliwości, że boryka się ono dziś z wieloma złożonymi problemami natury finansowej, prawnej, technicznej, organizacyjnej, programowej itp. Warto jednak spojrzeć na jego funkcjonowanie z perspektywy niejako zewnętrznej, a zwłaszcza przez pryzmat oczekiwań studentów i absolwentów, którzy poszukują w szkole nie tylko szansy realizacji własnych potrzeb i aspiracji artystycznych, ale także realnych kompetencji przydatnych w przyszłej pracy zawodowej. Dobrym punktem wyjścia mogą tu być rezultaty badań zrealizowanych dla potrzeb Raportu o stanie kultury w obszarze szkolnictwa artystycznego. Biorący w nich udział respondenci zwrócili uwagę, że

„uczelnie nastawione są głównie na kształcenie wirtuozów i wielkich artystów (a to są jednostki), nie zastanawiają się nad praktyczną stroną zawodu, którego uczą. […] skarżą się, że uczelnia nie przygotowała ich do wykorzystywania umiejętności w praktyce. Nie byli oni uczeni języków na wystarczającym poziomie, nie dowiedzieli się rzeczy ułatwiających funkcjonowanie, jak na przykład organizować pracę chóru, jak korzystać z popularnych na świecie programów komputerowych. W opinii ankietowanych zabrakło konkretnych zajęć, które w polskiej rzeczywistości wiele by ułatwiły. Problemem jest nieprzygotowywanie absolwentów w kwestiach formalnych do samodzielnej pracy zawodowej – tym bardziej, że polskie prawo premiuje zatrudnienie etatowe. Studenci nie dowiadują się, jak działać na rynku, jak wyceniać swoją pracę, jak pisać umowy. Nie uzyskują kompletnej wiedzy w kwestiach związanych z ubezpieczeniami zdrowotnymi i społecznymi (np. zaopatrzeniem emerytalnym twórców) czy przepisami podatkowymi. Na uczelniach nie następuje niezbędna ciągła modernizacja programów nauczania, dostosowująca je do realiów rynku pracy.” (K. Pawłowski wraz z zespołem,  Raport o stanie kultury…, s. 41.) 

Niewątpliwie zdecydowana większość ze wskazanych tu postulatów winna być rozważona w toku debaty nad rozwojem wyższego szkolnictwa artystycznego. Uczynienie go bardziej niż dotychczas przystawalnym do zmian, z którymi mamy dziś do czynienia na artystycznym rynku pracy, pogłębienie elastyczności programowej oraz zdolności do szybszego reagowania na pojawiające się nisze rynkowe należy do zadań trudnych, do których podjęcia uczelnie artystyczne nie są zbyt dobrze przygotowane.

fragment tekstu: Andrzej Białkowski Edukacja muzyczna.Problemy, wyzwania, kierunki rozwoju,
w: Raport o stanie muzyki polskiej, Warszawa 2011

 


 

[1] Podstawę zestawienia stanowi informator Szkoły Artystyczne w Polsce, Warszawa 2010, Wydawnictwo Telbit.

[2] Zestawienie sporządzono na podstawie danych uzyskanych z Departamentu Szkolnictwa Artystycznego i Edukacji Kulturalnej MKiDN.

 

Kategorie

Edukacja muzyczna